Policjanci z ełckiej drogówki zatrzymali 36-latce śpieszącej się do pracy prawo jazdy na trzy miesiące. Kobieta musi także opłacić 400 złotych mandatu, a na jej konto trafi 10 punktów karnych. To konsekwencje przekroczenia przez nią dozwolonej prędkości w obszarze zabudowanym o 53 km/h.