Nawałnica ominęła Ełk, ucierpiał Orzysz i okolice - video

Poniedziałek, 11 lipca to dzień, który jeszcze długo pozostanie na ustach mieszkańców Orzysza. Gwałtowna wichura, która przeszła przez Orzysz ok godz. 17.00 pozostawiła spustoszenie, ze skutkami którego zarówno mieszkańcy jak też słuzby ratownicze i porządkowe będą się mierzyć przez kilka najbliższych dni. Zerwane dachy, powalone drzewa, połamane słupy energetyczne i oświetleniowe a także zniszczone róznego rodzaju konstrukcje - to tylko ułamek tego co się wydarzyło w Orzyszu we wtorkowy wieczór. Niewiele udało się uchwycić na zdjęciach ponieważ walka ze skutkami żywiołu, a także niesamowita ulewa wymagały aby w pierwszej kolejnosci zająć się działaniami ratowniczymi. Na terenie Orzysza pracowało ponad 10 zastępów straży pożarnej (3 z OSP Orzysz, 3 z JRG Pisz, WSP Orzysz, OSP Góra, OSP Cierzpięty, OSP Okartowo, OSP Drozdowo-Zastrużne). Ze względu na zmęczenie oraz bardzo utrudnioną widoczność strażacy formalnie zakończyli swoje działania ok. godz. 24.00, chociaż niektórzy pracowali całą noc. W dniu dzisiejszym na specjalnym spotkaniu zorganizowanym przez Burmistrza Orzysza zostaną podjęte decyzje co do dalszych działań zmierzających do usunięcia skutków wichury.