Ełk zaczyna tonąć w śmieciach
"Dwie rzeczy są nieskończone - wszechświat i ludzka głupota" mawiał Albert Einstein. Geniusz fizyki miał w tym wiele racji, szczególnie w drugiej części. Rozporządzeniem premiera Mateusza Morawieckiego od 2 kwietnia klienci wszystkich sklepów zobowiązani są do robienia zakupów w rękawiczkach ochronnych. Najczęściej są to najtańsze jednorazowe rękawiczki (tu do czynienia mamy prawdopodobnie z HDPE o niskiej gramaturze), które znamy np. ze stoisk z pieczywem. Rękawiczki są zrobione z niskiej jakości tworzywa i łatwo się niszczą więc nie są zdatne do ponownego użytkowania. Niestety jak widać na załączonych zdjęciach te nie lądują w koszu, lecz zostają rzucone w pobliżu sklepu.
Na ulicy Gdańskiej po całej długości chodnika widać rozrzucone rękawiczki, mimo że w pobliżu znajdują się kosze na śmieci klienci postanowili rzucić je tak ja stali. Podobne zdarzenia były widziane również w okolicach sklepów wielkopowierzchniowych. Apelujemy do sumienia każdego z mieszkańców, jeśli jesteśmy światkami tego typu sytuacji zwracajmy uwagę, inaczej zatoniemy w morzu plastiku.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj