| Źródło: własne, Iława WM, KPP Ełk
Ogromne dzikie wysypisko śmieci pod Ełkiem
Pan Damian (dane do wiadomości redakcji) wraz ze swoim znajomym pokonuje rowerem trasę z os. Konieczki do Oracz regularnie. Mniejsze i większe sterty różnych śmieci wzdłuż leśnego duktu nie są niestety niczym nowym. Do niedzieli wieczorem. Jak stwierdza z całą stanowczością ogromna czarno niebieska hałda śmieci jest nowa.
Nowa hałda śmieci jest ogromna. To przede wszystkim śmieci poremontowe, a śmieciarze zostawili mnóstwo śladów
Folia, styropian, bannery reklamowe , izolacje, papa, puste puszki po pianie montażowej, stare krzesła ogrodowe oraz wypchane odpadami worki budowlane.
Nasz czytelnik zauważa, że puszki po pianie znajdujące się na dzikim wysypisku dostępne są tylko w jednym ełckim markecie. Stare bannery noszą napisy TF kable S.A.
Śmieciarze zostawili wiele śladów, czy pozostaną bezkarni?
Czy sprawa znana jest ełckiej policji?
Po wczorajszym zgłoszeniu wysypiska na krajową mapę zagrożeń bezpieczeństwa, ełcka policja rozpoczyna badanie sprawy. W rozmowie z naszą redakcją oficer prasowy sierż.szt. Agata Kulikowska de Nałęcz powiedziała, że w pierwszej kolejności zajmą się ustaleniem kto jest właścicielem terenu na którym znajdują się odpady.
Przypomnijmy, że pozostawienie odpadów w niedozwolonych miejscach jest ścigane przez Policję oraz służy leśne i podlega karze grzywny z art. 75 Kodeksu Wykroczeń do 500 złotych. Informacje o nielegalnych wysypiskach można też przekazywać za pomocą aplikacji Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa.
Organy samorządowe lub Policja mogą zwrócić się do sądu w celu nałożenia kary na osobę zaśmiecającą. Grzywnę taką wymierza się w wysokości do 5 tys. złotych. Jeżeli osoba ukarana nie zapłaci grzywny, można tę karę zamienić na pracę społeczną, a w przypadku odmowy na karę aresztu do 30 dni. Sprawca ponosi również wszelkie koszty związane z usunięciem pozostawionych zanieczyszczeń.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj