Mieszkańcy zabrali głos w sprawie przebudowy ulicy Wojska Polskiego
Rozprawę administracyjną poprowadził Roman Gorczyca, inspektor ochrony środowiska w Urzędzie Miasta Ełku, który pokrótce objaśnił cel zgromadzenia.
- Gmina Miasto Ełk w 2016 roku podjęła decyzję o rozpoczęciu inwestycji polegającej na rozbudowie ulicy Wojska Polskiego w Ełku - od skrzyżowania z ulicą Kościuszki do ronda w pobliżu Wieży Ciśnień. Inwestycja ta zgodnie z przepisami wymaga decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach. W ramach wydawania tej decyzji jest właśnie prowadzona ta rozprawa administracyjna z udziałem społeczeństwa - poinformował zebranych inspektor Gorczyca.
Wśród osób prowadzących debatę znaleźli się również Wojciech Grzybowski - Projektant Biura Projektowego „Drogowskaz” w Białymstoku oraz Jerzy Łaźniewski z Pracowni Badań Środowiskowych ACER w Stawigudzie, który opracowywał raport oddziaływania na środowisko.
Plan przebudowy
Projektant Wojciech Grzybowski przedstawił obecnym na debacie plany przebudowy głównej ulicy Ełku.
- Plany przebudowy zostały poczynione w dosyć dużym zakresie. Przebudowujemy w znacznym stopniu geometrię skrzyżowań oraz budujemy ścieżki - jest to duża ingerencja ziemi, której później po wybudowaniu Państwo nie widzicie. Przebudowywanych jest bardzo dużo różnych sieci: kanalizacji deszczowej, sanitarnej, sieci wodociągowej, gazowej, sieci telekomunikacyjnych. Na całym odcinku ma być budowana nowa linia oświetleniowa, kanał technologiczny, nowe skrzyżowania z sygnalizacją świetlną. To wszystko powoduje, że w znacznym stopniu poprawiamy bezpieczeństwo ruchu oraz przepustowość przejazdu - mówił zgromadzonym Wojciech Grzybowski.
Mieszane uczucia
Przedstawiane przez projektanta plany przebudowy ulicy budziły wśród mieszkańców mieszane uczucia. Pojawiły się między innymi głosy, że planowana zatoka autobusowa przy ulicy Wojska Polskiego 33 może utrudniać wyjazd z jednego z podwórek. Wyjazd ten prowadzić ma bowiem prosto na zatokę.
Głos mieszkańców popierał obecny na rozprawie Michał Tyszkiewicz, radny Rady Miasta Ełku.
- Nie podoba mi się przesunięcie przystanku autobusowego, który zlokalizowany jest przy Domu św. Faustyny w stronę budynków komunalnych. Po co przestawiać autobusy pod okna mieszkańców? Niech zostanie tak jak jest - usłyszeliśmy od radnego.
Kwestią, którą poruszył Adam Dobkowski, Przewodniczący Platformy Obywatelskiej w Powiecie Ełckim, było skrzyżowanie ulic Kajki, Sikorskiego, Wojska Polskiego oraz 11 listopada.
- Chciałbym poznać argumenty jakie przemówiły do Państwa, aby zrobić tam skrzyżowanie, a nie rondo. Wyjazdy z ronda są o wiele sprawniejsze i płynniejsze. Jeżeli zostanie tam zastosowana sygnalizacja świetlna będą robiły się w tym miejscu korki - mówił Dobkowski.
Białostocki projektant przyznał, że ta kwestia była jednym z dwóch zapalnych punktów między biurem projektowym a ełckim Urzędem Miasta na etapie realizacji dokumentacji. Jak powiedział Grzybowski, głównym argumentem za skrzyżowaniem była kwestia bezpieczeństwa, którą przedłożył nad płynność ruchu w tym miejscu.
Rzeź drzew
Najwięcej kontrowersji wśród mieszkańców budziła jednak wycinka ponad 300 drzew na terenie inwestycji.
Na pytania zgromadzonych o wpływ na środowisko wycinki tylu drzew starał się odpowiedzieć Jerzy Łaźniewski odpowiedzialny za związany z tym zagadnieniem raport.
- Na podstawie opinii wykonawców raportu środowiskowego i przyrodników stwierdzam, że drzew zostanie wyciętych za dużo. Nie wiem jak do tego odniesie się Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska, bo teraz to właśnie do niego należy ostateczna decyzja - mówił Łaźniewski.
Wśród obecnych zrodziło się pytanie, o strategię po wycince drzew, czyli czy Urząd Miasta już wie, co powinno zostać nasadzone w miejsce wykarczowanych drzew.
- Miasto uchodzi za zielone, ale moim zdaniem coraz bardziej odbiega od tego miana. Co będzie nasadzane po tej rzezi drzew? - padło pytanie ze strony jednej z mieszkanek.
W odpowiedzi zebrani usłyszeli, że ostateczne gatunki i ilość nasadzanych drzew zależeć będą od decyzji środowiskowej GDOŚ. Na chwilę obecną pewne jest, że będą to gatunki rodzime i średniej wielkości.
Frekwencja na dzisiejszej rozprawie była mała. Mieszkańców można było bez problemu zliczyć na palcach dwóch rąk. Ci, którzy pojawili się na debacie zasugerowali, że forma kanału komunikacyjnego wybrana przez władze miasta, poprzez którą informowali Ełczan o spotkaniu, nie należała do najefektywniejszych. Opinię tę podzielili również obecni na rozprawie ełccy radni.
- Powinniśmy jeszcze raz przysiąść do tego projektu i zrobić szerokie konsultacje społeczne, a takich dziś w ogóle nie ma - skwitował radny Michał Tyszkiewicz.
Wszyscy, którzy chcą zapoznać się z dokumentacją sprawy oraz złożyć uwagi i wnioski, mogą to zrobić do dnia 9 listopada 2017 r. w Urzędzie Miasta Ełku w pokoju nr 373, w godzinach 8:00 – 15:00. Złożone uwagi i wnioski zostaną rozpatrzone przez Prezydenta Miasta Ełku przed wydaniem decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach.
Plany inwestycji są dostępne do wglądu w Zespole Inwestycji przy Urzędzie Miasta Ełku.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj