Koniec z mentolowymi papierosami

Nadchodzące zmiany wzbudzają sprzeciw, jednak zawierają w sobie szlachetne cele. Mają skłonić do rzucenia palenia. Zdaniem Unii Europejskiej mentol, uatrakcyjnia palenie papierosów, więc przyczynia się do wzrostu liczby nałogowych palaczy. 

Część społeczeństwa się sprzeciwia i oburza tym, że UE dokonuje za nich wyborów. Wiele osób robi zapasy. Dlatego już teraz w sklepach brakuje papierosów mentolowych. Jednak zapasy kiedyś i tak się wyczerpią, a wtedy rozkwitnie na nowo szara strefa. Czarny rynek znów zaleje fala mentolowych papierosów sprowadzanych głównie ze wschodu.

Teraz jednak jest już pewne – 20 maja 2020 roku papierosy mentolowe staną się przeszłością. Warto wiedzieć, że 10 proc. produkcji papierosów mentolowych pochodzi z Polski. Zajmujemy czwarte miejsce wśród krajów europejskich. Na eksport trafia aż 70 proc. krajowej produkcji. Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji prognozuje, że wycofanie z rynku papierosów mentolowych doprowadzi do obniżenia poziomu zakupów o ok. 5 proc., co może być bolesne dla najmniejszych przedsiębiorców. 

Wprowadzenie drastycznych zdjęć na papierosach i podwyżki cen nie doprowadziły do oczekiwanych rezultatów. Dlatego są potrzebne bardziej restrykcyjne metody. W Polsce jednak palacze mają mniejsze wsparcie niż w innych krajach. W Wielkiej Brytanii na przykład, w 2007 roku wprowadzono zakaz palenia w obiektach użytku publicznego. Rzucający nałóg mogli skorzystać z darmowych leków, a nawet wsparcia lekarza, który prowadził ich przez cały proces. W Londynie zaś stali wolontariusze, którzy udzielali rad, jak rzucić nałóg.