
Do pierwszego zdarzenia doszło 11.01.2020r. Mężczyzna jadący za oplem vectrą zauważył niepokojące manewry tego pojazdu. Kierujący jechał całą szerokością jezdni, nienaturalnie zmieniał prędkość, w końcu zatrzymał się na środku przejazdu kolejowego. Na szczęście świadek w porę zareagował. Powstrzymał kierowcę przed dalszą niebezpieczną jazdą i wezwał patrol. Okazało się, że za kierownicą opla siedział pijany 47-latek. Badanie stanu trzeźwości wykazało u niego ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie.
Niepokój innych uczestników ruchu wzbudził także kierujący audi. Do drugiego zdarzenia doszło 12.01.2020r. w Ełku. Mężczyzna gwałtownie przyspieszał, za chwilę zwalniał, wjeżdżał na krawężnik i popełniał inne wykroczenia na drodze, które wzbudziły podejrzenia świadków, że kierowca jest nietrzeźwy. Potwierdziło to badanie stanu trzeźwości, przeprowadzone przez wezwany patrol. 28-latek miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Kierujący nie posiadał uprawnień do kierowania.
Być może dzięki swojej szybkiej i zdecydowanej reakcji świadkowie zapobiegli przykrym zdarzeniom na drodze i nie dopuścili do tragedii.
Za kierowanie w stanie nietrzeźwości kierowcom grożą kary do 2 lat pozbawienia wolności.
Pamiętajmy! Nietrzeźwi kierowcy stanowią ogromne niebezpieczeństwo dla siebie i innych uczestników ruchu drogowego. Tym bardziej cieszy fakt, że nie tylko policjanci pracują na rzecz poprawy stanu bezpieczeństwa w ruchu, ale również obywatele, którzy widząc podejrzane manewry kierowców coraz częściej informują o tym funkcjonariuszy.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj