Dzięki informacji od zaniepokojonej mieszkanki Ełku policjanci pomogli mężczyźnie, który pijany nocą leżał przy rzece. Kobieta nie zostawiła go samego i zadzwoniła pod numer alarmowy. Mężczyzna był wyziębiony i trząsł się z zimna. Nie bądźmy obojętni wobec osób zagrożonych wychłodzeniem – jeden telefon może uratować komuś życie.