Blisko 3,5 promila alkoholu w organizmie miała kasjerka w jednym ze sklepów na terenie Ełku. Zapach alkoholu wyczuli od niej przełożeni w trakcie rozliczania dziennego utargu. Za podjęcie czynności zawodowych w stanie nietrzeźwości 37-latce grozi kara aresztu lub grzywny.