Jeden z klientów sklepu monopolowego w Ełku powiadomił policję, że obsługująca go ekspedientka chwieje się na nogach i ma trudności z wysławieniem się. Późniejsze badania wykazały u 35-latki 2,5 promila alkoholu w organizmie. Ten stan jednak nie przeszkadzał jej w sprzedawaniu alkoholu klientom. Teraz grozi jej kara aresztu lub grzywny.