18-letni kierowca osobowego BMW nie dostosował prędkości i swoich umiejętności do warunków drogowych, co zakończyło się dachowaniem. Okazało się, że prawo jazdy ma od miesiąca. Jechał z trzema pasażerami – oni nie ucierpieli w tym zdarzeniu, a kierowca trafił do szpitala z urazem kręgosłupa.