Potyra i Sieliło pierwszym laureatami nagrody Gwiazda Rajdu!

Podczas pierwszej rundy sezonu RSMP swoją jazdą zaimponowali Kacper Potyra i Piotr Sieliło, którzy samochodem klasy RN1 zajęli wysokie, 18 miejsce w klasyfikacji generalnej! Byli także piątą załogą wśród samochodów napędzanych na przednią oś.

O tym, kto otrzymuje wyróżnienie, decyduje jury w składzie: pilot rajdowy i założyciel CODRIVER.ACADEMY Maciej Szczepaniak, prezes Motowizji Krzysztof Mikulski, dyrektor zarządzający Motowizji Gabriel Borowy, oraz uznany fotograf motorsportowy Maciej Niechwiadowicz. Impreza rozegrana w dniach 26-28 kwietnia na Dolnym Śląsku stanowiła dla Potyry debiut w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski. W tym wyjątkowym występie wraz z Sieliło zasiedli w Citroenie DS3 klasy RN1. W prawie seryjnym aucie pokonali 170-kilometrową trasę rajdu, składającą się z trzynastu odcinków specjalnych.

20-latek już od pierwszego oesu asfaltowego klasyka zaprezentował imponujące umiejętności, utrzymując następnie równe tempo przez cały dystans wymagających zawodów. W klasie RN1 po wygraniu pierwszej próby sportowej, od trzeciej już na stałe zadomowił się na czele tabeli, nie oddając prowadzenia ani razu do samej mety w Świdnicy. Wraz z pilotem wywalczył również osiemnaste miejsce w klasyfikacji generalnej oraz świetne, piąte pośród załóg ścigających się pojazdami z napędem na przednią oś.

Dla Potyry udział w Rajdzie Świdnickim był nie tylko szansą na poznanie atmosfery mistrzostw, ale także testem umiejętności i wytrzymałości w stawce RSMP, który zakończył się sukcesem. Wyjątkowa determinacja i zaangażowanie sprawiły, że debiut w czempionacie, z Piotrem Sieliło u boku, pozostanie dla niego niezapomnianym momentem w karierze rajdowej.

– Jako jury skupiamy się na szukaniu talentów wśród całej stawki, niezależnie od tego, czy załoga jedzie samochodem z najwyższej, czy nieco niższej półki. Rajdówka klasy RN1 bazuje na cywilnym samochodzie, gdzie zakres przeróbek jest mocno ograniczony. Z pewnością nie było łatwo jechać tak szybko i równo przez wszystkie oesy prawdopodobnie jednej z najdłuższych rund RSMP w tym roku. Zwłaszcza w debiucie. Mieliśmy na biurku kilka typów i nie był to łatwy wybór, bo zaimponowało nam więcej załóg, ale to właśnie Kacprowi i Piotrowi przyznaliśmy wyróżnienie Gwiazdy Rajdu – mówi Gabriel Borowy.

– Przyglądałem się załogom podczas rajdu, a także poza nim. Po jeździe tej załogi widać spokój, szanowanie prędkości i realizowanie założeń od startu do mety. To także dobrze, że PZM umożliwia rywalizację zawodnikom z niewielkimi budżetami. Po obejrzeniu fragmentu onboardu mogę dodać, że widać fajną współpracę pomiędzy Piotrem a Kacprem. Trzymam za nich kciuki. Rajdy potrzebują nowych nazwisk, bo są jedną z najbardziej efektownych dyscyplin motorsportu – dodaje Maciej Szczepaniak.