O tym, że Ełk jest zadłużony wiadomo od lat. Już blisko dekadę temu ówczesny kandydat na prezydenta miasta Ełku, Tomasz Makowski ostrzegał przed niebezpiecznym długiem miasta. Wielu z nas pamięta materiały promocyjne Makowskiego w kole ratunkowym. W kole symbolizującym konieczny ratunek dla budżetu. To był rok 2010. Kandydat nie znalazł uznania wśród ełczan. Mamy 2019 rok, a przed nami trudny budżet 2020 z rekordowym długiem.