Policjanci zatrzymali 18-latka, który bez zgody domowników zabrał samochód i z kolegą jeździł po okolicy. Młodzi mężczyźni zakończyli przejażdżkę, wjeżdżając w ogrodzenie posesji. Kierowca miał blisko 1,5 promila alkoholu i nie miał prawa jazdy.