Prawie 3,5 promila alkoholu w organizmie miał palacz kotłów centralnego ogrzewania. Mężczyzna w takim stanie próbował wykonywać obowiązki służbowe na terenie swojego zakładu pracy. Gdy przyjechali policjanci, spał już w pomieszczeniu socjalnym. Grozi mu kara aresztu lub grzywny.