Jechał pod prąd w centrum Ełku i najprawdopodobniej w trakcie jazdy pił piwo. Zatrzymany przez policjantów 32-latek w swoim zachowaniu nie widział jednak nic niewłaściwego i nie miał żadnych skrupułów. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności, sądowy zakaz kierowania oraz konsekwencje finansowe.