32-latek miał zakaz prowadzenia pojazdów, więc poprosił znajomego, żeby go podwiózł. Znajomy się zgodził, mimo że sam był nietrzeźwy, a uprawnienia stracił kilkanaście lat temu. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Karalne jest także udostępnianie przez posiadacza pojazdu osobie, która nie ma uprawnień.