Paulina
Jestem zdziwiona tak szybkim przechodzeniem do kolejnego zdejmowania obostrzeń Myslalam ze to bedzie bardziej rozlozone w czasie
Jestem zdziwiona tak szybkim przechodzeniem do kolejnego zdejmowania obostrzeń Myslalam ze to bedzie bardziej rozlozone w czasie
Mam przykład znajomego w Katowicach. Wyśmiewał rząd i wszystkie obostrzenia do czasu aż koronawirus zabrał do nieba jego mamę cudowna mądra kobietę. On sam leży w szpitalu. Nie powtórzę jak wyzywa sam siebie. Już nie mówi że maski nie są potrzebne.
Zarażonych, chorych i martwych przybywa a oni ograniczenia znoszą śmiech na sali. Wybory wszyscy zdrowi