41-letni kierowca zatrzymany przez policjantów w Ełku miał przy sobie amfetaminę. Narkotyki policjanci ujawnili podczas kontroli w jego saszetce w pojemniku po „jajku niespodziance”. Ponadto kierowca jechał bez uprawnień i narkotester wykazał, że był pod działaniem środków odurzających.