Pomoc dla psów z Radys wciąż jest bardzo potrzebna. Tę niosą rożne instytucje, osoby prywatne i grupy nieformalne. Dziś do Radys z pomocą wyruszyli też "Mazurowcy" z rodziną i przyjaciółmi. Ełczanie zorganizowali się, spakowali 3 auta i dostarczyli do schroniska niezbędne rzeczy.