| Źródło: Muzeum Historyczne w Ełku
Ekscytująca historia sportu w powojennym Ełku
Ełczanie z reguły niewiele wiedzą o rozwoju sportu w tym okresie (1945-1956), gdyż osiągnięcia sportowe kojarzą się z walką piłkarzy o drugą ligę (lata 60.) lub występami bokserów w drugiej lidze (lata 60. 70. XX w.).
Powojenny sport miał swoją specyfikę. Entuzjazm końca wojny powodował, że życie sportowe kwitło. Jako czynnik stabilizacji nowego porządku społecznego cieszył się też wsparciem nowej, komunistycznej władzy. Na Ziemiach Północnych i Zachodnich sport wspomagał procesy integracyjne, będąc wyrazem powrotu do normalności.
Wystawa prezentuje organizacje, wydarzenia, sylwetki sportowców i działaczy sportowych, w określonym kontekście historycznym.
W powojennym Ełku nie tylko piłka nożna cieszyła się popularnością, ale również takie sporty jak pływactwo, szermierka, czy tenis stołowy.
Pierwszy mecz na boisku przy ul. Gdańskiej
To prawdopodobnie na tym boisku (na skrzyżowaniu ul. Gdańskiej i Sikorskiego, a obecnie w miejscu stacji paliw Orlen - 1 maja 1946 roku odbył się pierwszy mecz towarzyski WKS Mazur Ełk, w którym zagrali założyciele klubu.
Jak powiedział w roku 1985 Stefan Marcinkiewicz na łamach gazety współczesnej "pierwszy mecz rozegraliśmy na targowicy z jednostką wojskową. Przegraliśmy 0:9. Buty dostaliśmy z UNRR-y. Przerobiliśmy na piłkarskie. A właściwie tylko przybiliśmy korki. Koszulki sprezentowała nam jednostka wojskowa. Naszyliśmy kolorowe paski, aby się odróżniać od przeciwników. I tak się zaczęło".
Przystań ZS Spójna
Przystań wodna mieściła się przy ujściu rzeki do jeziora. To w tym miejscu odbywały się treningi szermierskie, które były prowadzone przez fechtmistrza Władysława Krupińskiego. W latach 1947 - 1954 Krupiński mieszkał w Ełku i trenował młodych szermierzy. Był podoficerem w 9 Pułku Strzelców Konnych oraz uczestniczył w wojnie polsko-bolszewickiej czy też w wojnie obronnej 1939. Oprócz prowadzenia treningów w Ełku, to szkolił również młodych szermierzy w Centralnym Ośrodku Szkolenia Szermierzy w Białymstoku.
Rodzina Sadowskich
Najbardziej znana rodzina ełckich sportowców, wywodząca się z ludności zamieszkującej te tereny przed drugą wojną światową.
W roku 1948 Klubem Kolejarz zarządzał niejaki Karol Sadowski (ps. Papa). Był on Mazurem z dziada pradziada. Był również gospodarzem stadionu przy ul. Sportowej w Ełku oraz przystani Kolejarza. Człowiek od wszystkiego. Dbał o stadion, prał kostiumy sportowe, grzał wodę dla zawodników, naprawiał zawodnikom buty piłkarskie, a nawet robił kanapki dla nich.
W skład sportowej rodziny wchodziły dzieci Karola, a byli to:
Eugeniusz Sadowski – utalentowany piłkarz Kolejorza, który potrafił grać na każdej pozycji. Był również zwycięzcą wielu zawodów pływackich.
Henryk Sadowski – również utalentowany piłkarz Kolejorza oraz jeden z najlepszych zawodników swojego pokolenia w Ełku.
Halina Sadowska (później Cybulska) – była znakomitą pływaczką oraz zwyciężczynią wielu zawodów pływackich.
Kazimierz Sadowski – był kolarzem, który startował w klasie turystycznej. Był również wieloletnim piłkarzem na pozycji napastnika w Kolejarzu.
Skandaliczne zajście po meczu w Ełku
We wrześniu 1950 roku KS Kolejarz podejmował u siebie Budowlanych z Grajewa. Co się stało po meczu? Gdy tylko samochód z grajewskimi piłkarzami odjechał kilkadziesiąt metrów, to od strony boiska poleciały w ich stronę kamienie, cegły i żelazne odważniki. Jeden z kamieni ranił zawodnika z Grajewa. W tym momencie kilku zawodników zeskoczyło z samochodu i zatrzymali jednego z „agresorów” z zamiarem doprowadzenia go na posterunek. Na ten widok jak pisała tamtejsza prasa, szeregi wojowników z Ełku zwiększyła się pokaźnie, a wśród nich nie zabrakło też piłkarzy Kolejarza. Do bójki zostały użyte m.in. odważniki na sprężynach, łańcuchach. Kilkanaście osób zostało wówczas zatrzymanych, a wśród nich byli piłkarze ełckiego Kolejarza. Po kilku miesiącach sprawcy tamtych zajściu, a raczej piłkarze, którzy byli „agresorami”, zostali ukarani dożywotnią dyskwalifikacją.
Wystawa jest dostępna w MHE do 26 maja od wtorku do niedzieli w godz. 10:00 - 17:00.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj