Leszek
Dziwne ze nie przeraża ciebie zabijanie tysięcy nic nie winnych świnek. W niektórych ubojniach nieudolnie ogłuszona świnke i wierzgajacą nóżkami patroszy się. To ci nie przeszkadza że wcinasz schaboszczaka nie zastanawiając się że nie ma żadnej różnicy między ubijaniem świnek i dzikow. Nie przeszkadza ci ze w fermach kurzych miliony kurczaków tygodniowo żegna się że światem. Smakuje ci udko kurczaka. Nosisz buty ze skóry ubitej krówki zapinasz swój obżarty schabowym brzuch paskiem z krowie skóry. To ci nie przeszkadza. Zastanów się co piszesz. Tradycja łowiecka istnieje od tysięcy lat.