Skala zjawiska kradzieży tożsamości jest duża, choć trudna do opisania liczbami; ci, którzy kradną dane, nie zostawiają śladów. Wiemy o przypadkach ujawnionych i nagłośnionych, a to wierzchołek góry lodowej - mówi PAP Andrzej Kulik z Krajowego Rejestru Długów.