Nowa rejonizacja ełckich szkół - obawy rodziców.

Reforma ta wprowadza wiele zamieszania związanego z rejonizacją. Z rozmowy jaką przeprowadziliśmy z przedstawicielami rady rodziców ze Szkoły Podstawowej nr 2 w Ełku wynika iż władze nie skonsultowały zmian z radami pedagogicznymi ani rodzicami. A dokumenty dotyczące zmian zostały już wysłane do Olsztyna. 

Przyszłość szkoły.
Uważają Oni, że władze podczas wyznaczania nowych obwodów nie brali pod uwagę komplikacji jakie rodzą się z komunikacją i dostarczeniem dzieci do szkoły przez rodziców, oraz tego, że w niektórych ze szkół ilość uczniów będzie różniła się znacząco od pozostałych. W przyszłości może to doprowadzić do niewystarczającej rekrutacji, a w efekcie nawet do rozwiązania placówki. 
Jak podkreślają członkowie rady rodziców w Szkole Podstawowej nr 2 są klasy profilowane: taneczne i sportowe.  Odbywa się też bardzo dużo zajęć pozalekcyjnych dzięki którym to uczniowie szkoły osiągają liczne sukcesy na ogólnopolskich zawodach. 

Jak przekazał nam zastępca prezydenta miasta Pan Artur Urbański, podczas spotkań w szkołach, również na tym w SP Nr 2 przeprowadzane były konsultacje. Dziś np. takie spotkanie odbyło się w SP Nr 6. Prezydent Urbański podkreślił, że nowy podział jest projektem, który wciąż poddawany jest dyskusji. Temat zostanie też podjęty na wtorkowej sesji Rady Miasta. 

Obawy rodziców.
W przypadku wyżej wspomnianej Szkoły Podstawowej nr 2, niektóre dzieci będą musiały kontynuować naukę w Szkole Podstawowej nr 6 przy Zespole Szkół Sportowych na ul. Suwalskiej. Wiąże się to z daleką i niebezpieczną drogą do nowej placówki. Dzieci, które dotychczas, aby dojść do szkoły musiały przejść kilkaset metrów, teraz będą musiały iść około 2 kilometrów pokonując jeden z tuneli kolejowych. 
Mowa o przejściu pod wiaduktem przy ul. Dąbrowskiego, przy którym jest bardzo wąski chodnik, oraz w przypadku deszczu nieodpływająca woda zmusza do pójścia tunelem przy Dworcu PKP. W tym tunelu można spotkać niebezpieczne osoby. Rodzi to obawy i strach rodziców przed puszczaniem dzieci do szkoły. 
W takim przypadku większość rodziców będzie zmuszona prowadzić lub wozić dzieci do szkoły. Wiąże się to z zwalnianiem się z pracy, a nie każdy pracodawca jest na tyle tolerancyjny by zrozumieć powagę sprawy.

Mowa tu o mieszkańcach: 
- ul. Wawelskiej (numery parzyste)
- ul. Gustawa Gizewiusza (z wyłączeniem numeru 1)
- ul. J. Dąbrowskiego
- ul. Magazynowa
- ul. A. Mickiewicza (numery nieparzyste od 33 do końca ulicy i parzyste od 36 do końca ulicy)
- ul. Armii Krajowej (numery nieparzyste od 29 do końca ulicy i parzyste od 40 do końca ulicy)

Jak możemy zobaczyć na schemacie planu rejonizacji szkół podstawowych, duże zmiany planowane są nie tylko wobec Szkoły Podstawowej numer 2, ale również innych szkół. 
Dostajemy sygnały o ogromnym niezadowoleniu przy szkołach nr 4 i 5. 

Uczniowie Szkoły podstawowej numer 4, której uczniowie zostali przeniesieni do Szkoły Podstawowej numer 9. Są to dzieci z:
- ul. Toruńskiej
- ul. por. Władysława Świackiego "Sępa" 2
- ul. Gdańska (numery nieparzyste od 11 do końca ulicy i parzyste od 30 do końca ulicy)
- ul. Gustawa Gizewiusza 1
- ul. gen. Władysława Sikorskiego (numery od 8 do końca ulicy)

Rozmawialiśmy z radą rodziców: przewodniczącą Katarzyną Sienkowską, Marcinem Czuper, Elżbietą Kowalczyk oraz Marzeną Gimier.