30-latek dwukrotnie wszedł na teren szkółki drzew i ukradł 140 sztuk iglaków. Ich wartość została oszacowana na blisko 5 tys. złotych. Jak się okazało mężczyzna część roślin posadził na działce, część sprzedał. Za przestępstwo kradzieży grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.