Ełk: Zniszczone bannery oraz swastyki na twarzach kandydatów
Na ulicach miasta zrobiło się „kolorowo” od banerów i plakatów wyborczych. W ostatnim czasie doszło do wielu różnych incydentów związanych z dewastacją materiałów wyborczych. Bannery są malowane i niszczone. Były to m.in. pocięte bannery kandydatów z list PiS czy Anity Supińskiej. Nowością są swastyki na twarzach kandydatów. Te pojawiły się na bannerze kandydata Koalicji, Ireneusza Dzienisiewicza oraz kilka dni wcześniej na twarzy kandydatki na urząd prezydenta Ełku, Anny Wojciechowskiej. Tam zdewastowano witrynę biura wyborczego w samym centrum miasta.
Sprawców nie odstrasza wszechobecny monitoring, a bannery wyborcze podlegają ochronie prawnej. Kolejnym zarzutem może być propagowanie faszyzmu lub innych ustrojów totalitarnych.
Edytowano: 17:00, 3 października 2018
Radny Dzienisiewicz potrzebował niespełna 2 dni na zdobycie materiału wideo. Szczegóły niżej
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj