Inscenizacja zwycięskiej bitwy pod Prostkami z 1656 roku
Jak wspomniał prowadzący rekonstrukcję "pułkownik Jacenty Ordowski" to już 10 lat jak Prostki organizują widowisko na cześć zwycięskiego polskiego oręża. Dekadę temu miał powiedzieć do włodarza gminy, że skoro potrafią zorganizować disco polo to mogą też widowisko batalistyczne. Po aprobacie rady tak właśnie się stało.
W tym roku bitwa została rozegrana w miejscu które prawdopodobnie było dokładnym miejscem starcia sił Rzeczpospolitej wspartej siłami tatarskimi z wojskami szwedzko - brandembursko - pruskimi.
Bitwa toczona w dolinie rzeki Ełk trwała około 5 godzin. Brało w niej udział nawet kilkanaście tysięcy żołnierzy. Wojska dowodzone przez Wincentego Aleksandra Korwina Gosiewskiego zadały siłom sprzymierzonym potężne straty (około 1,5 tys. zabitych). Zdrajca ks. Bogusław Radziwił dostał się do niewoli.
Dziś podczas inscenizacji podziwialiśmy m.in. szwedzkich rajtarów, tatarów, piechotę, artylerię, kobiety z epoki oraz oczywiście chlubę polskiego wojska - husarię. Inscenizacja okraszona była przypowieściami, genezą wojny oraz sytuacji politycznej Rzeczpospolitej i basenu Morza Bałtyckiego.
Nasz skrót wideo rekonstrukcji Bitwy pod Prostkami
Więcej zdjęć w galerii
Więcej zdjęć w galerii
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj