Mazur Ełk - Granica Kętrzyn. Tylko remis
Mazur już w 8' za sprawą debiutującego Jakuba Rusaka wyszedł na prowadzenie. Po świetnej centrze pokonał golkipera Granicy uderzeniem głową. Już w 23 minucie nadarzyła się świetna okazja do podwyższenia prowadzenia, jednak gości "uratował" słupek. Kolejną bramkę tego spotkania zdobyli Kętrzynianie. W 27' do remisu doprowadził Bobrowski. Na tym goście nie poprzestali. W 36 minucie po strzale z około 10 metrów piłka uderzyła w słupek bramki Danowskiego.
Pierwsza połowa spotkania zakończyła się remisem.
Druga odsłona spotkania rozpoczęła się pokerową zagrywką trenera Kołłątaja. Na murawie pojawiło się aż 4 nowych zawodników! Wśród nich doświadczony Dorszewski.
W 57' niepewną interwencję bramkarza gości wykorzystał Kamil Stawiecki i było 2:1 dla Mazura. Chyba wszyscy zgromadzeni na stadionie w Ełku liczyli na pozytywne rozstrzygnięcie spotkania i zdobycie bezcennych 3 punktów.
Tak się jednak nie stało. W doliczonym czasie gry w zamieszaniu podbramkowym Miłoszewski trafił z kilku metrów do siatki Danowskiego i spotkanie kończy się remisem. Remisem z którego Mazur nie może być zadowolony.
MKS Mazur Ełk - Granica Kętrzyn 2:2 (1:1)
Skład Mazura: Danowski - Wielgat, Waszkiewicz, Rosiński, Ryszkiewicz, Łapiński, Wożniak, Lewandowski, Berezovskyi, Prusinowski, Rusak.
Rezerwowi: Moldenhower - Bobrowski, Gosiewski, Stawiecki, Dorszewski, Skalski, Cichy.
Trener: Przemysław Kołłataj
Pomeczowa konferencja
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj