Zażyli tylko dźwięków - 8. edycja Juchy Soundsystem za nami

Podczas festiwalu mogliśmy usłyszeć przede wszystkim koncerty zespołów reggae. Na scenie muzycznej zagrali m.in. Ras Luta, Freakin Rudeboys oraz Bob One & Bas Tajpan. Jednak podstawową ideą festiwalu była zabawa bez narkotyków. 

- Ta edycja była czymś nowym dla wszystkich.  - usłyszeliśmy od Michała Łebskiego z Fundacji Human Lex Instytut, która zajmowała się organizowaniem wydarzenia.

W tym roku koncertom towarzyszyła zaskakująco dobra pogoda. Co w dużej mierze przełożyło się na spokój organizatorów, którzy uniknęli przykrych pogodowych niespodzianek, jak miało to miejsce w poprzednich edycjach. Wśród artystów pojawili się nowicjusze na festiwalowej scenie. Swoim wokalem zachwyciła  Irene "MisTilla" z włoskiego zespołu Earth Beat Movement. 

Do udanych punktów festiwalu trzeba zaliczyć debatę na temat problematyki dzieci i młodzieży w dzisiejszym świecie. W rozmowie wzięli udział również muzycy, którzy na Soundsystem przyjechali z całej Polski. Merytorycznym wsparciem służyli przedstawiciele Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie oraz Monaru. 

Nowością był również Teatr Profilaktyczny, w którym wystąpili pacjenci z  z Monaru w Gaudynkach wraz z podopiecznymi ze Street Olecko. 

Według Michała Łebskiego festiwal udał się w 100 procentach i są pełni entuzjazmu, aby robić kolejne edycje.